View on TikTok

„To przydarzyło mi się w drodze na Hawaje – nie odebrałem i okazało się, że za dwa tygodnie mnie zwalniają,” napisał jeden z użytkowników.
„Bahahahaha, byłem tam,” dodał inny. „To jakby wyczuwali, kiedy nie jesteś w biurze.”
„To będę ja w przyszły wtorek, trzymam kciuki,” napisała kolejna osoba.

Wielu komentujących podpowiadało sposoby na unikanie niespodziewanych spotkań podczas podróży. Jedni radzili wziąć urlop na ten dzień, inni — zapełnić kalendarz kilkoma fikcyjnymi spotkaniami na czas lotu.

„Dlatego zawsze warto zarezerwować w kalendarzu kilka losowych spotkań w czasie lotu,” radził jeden z nich.
„I zawsze brać dzień osobisty lub zwolnienie na dni lotu!” napisał inny.

Inni sugerowali mówienie menedżerowi, że „internet nie działa” lub że mają problemy z łącznością. „INTERNET IS DOWN! Jestem w drodze,” radzono. „Powiedz, że nie masz internetu albo braki zasilania,” pisał ktoś inny. A jeszcze inny: „Nałóż filtr tła.”

Od czasu pandemii COVID‑19 wiele firm przeszło na model pracy zdalnej lub hybrydowej, co pozwala na pracę z domu lub biura na zmiennych zasadach. W lipcu poprzedniego roku inny pracownik zdalny zdobył popularność po tym, gdy jego menedżer niespodziewanie zaprosił go na spotkanie, podczas gdy leciał samolotem do Karoliny Północnej. TikToker „Roderick” pokazał siebie siedzącego w samolocie z tekstem: „When you are working remote and your manager randomly adds a meeting to your calendar in 30 minutes.” Ostatecznie zdecydował się wyłączyć kamerę podczas spotkania.