Wynagrodzenie nosicza (tatrzańskiego tragarza) w 2025 roku nie jest sztywno określone i zależy od kilku czynników:
- Stawki ustalane są indywidualnie z gospodarzem schroniska, ponieważ nosicze najczęściej są zatrudnieni właśnie przez schroniska i noszenie zaopatrzenia jest częścią ich obowiązków. Zarabiają więc tyle, ile uda się wynegocjować, a nie według oficjalnej stawki godzinowej czy miesięcznej [2].
- Motywacją do pracy nie są wysokie zarobki – nosicze podkreślają, że to przede wszystkim pasja i specyficzny styl życia, a nie sposób na szybki i wysoki zarobek [2].
Nie ma oficjalnych, publicznych danych o konkretnych kwotach wynagrodzenia w 2025 roku. Z dostępnych relacji wynika, że zarobki są raczej umiarkowane i nie należą do wysokich w porównaniu z innymi zawodami fizycznymi. W Polsce i na Słowacji nosicze zarabiają tyle, ile ustalą z gospodarzem schroniska – to może być zarówno wynagrodzenie stałe (np. miesięczne), jak i płatność za kursy lub ilość wniesionych kilogramów [2].
W przypadku zwykłych tragarzy (np. pomagających przy przeprowadzkach w miastach w Polsce), stawki w ostatnich latach wahały się od około 13 zł netto za godzinę dla osób z doświadczeniem, a miesięczne zarobki mogły sięgać 3000 zł netto, jeśli ktoś pracował dla kilku firm jednocześnie [1]. Jednak zawód tatrzańskiego nosicza jest specyficzny i nieporównywalny z miejskimi tragarzami.
Podsumowując: zarobki nosicza w 2025 roku są ustalane indywidualnie i nie należą do wysokich – to głównie praca z pasji, a nie dla pieniędzy [2].