W 2025 roku polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski zarabia miesięcznie około 20-25 tys. zł, co odpowiada wynagrodzeniu astronautów na poziomie A2 w Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), czyli około 6 tys. euro brutto miesięcznie. Po odbyciu misji kosmicznej jego pensja powinna wzrosnąć o około 5 tys. zł miesięcznie, co oznacza, że po locie może zarabiać nawet do około 30 tys. zł miesięcznie (około 9 tys. euro brutto) [1] [2] [3].
Wynagrodzenia astronautów ESA zależą od stopnia i doświadczenia:
- Początkujący astronauci na poziomie A2 zarabiają około 6 tys. euro miesięcznie.
- Po ukończeniu szkolenia ich pensja wzrasta do około 7,7 tys. euro.
- Po zakończonej misji może sięgnąć nawet 9 tys. euro brutto miesięcznie [2] [3].
W przeliczeniu na złotówki daje to widełki od około 25 tys. do 42,5 tys. zł miesięcznie. W przypadku Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, który nie jest zawodowym astronautą ESA, wynagrodzenie jest szacowane bliżej dolnej granicy tego przedziału, ale po misji spodziewany jest wzrost pensji [1] [3].
Dla porównania, rosyjscy kosmonauci mogą zarabiać znacznie więcej, nawet do 60 tys. zł miesięcznie, a astronauci NASA mają różne stawki w zależności od stopnia i doświadczenia, ale to już inny system wynagrodzeń [3] [8] [9].
Podsumowując, w 2025 roku polski astronauta zarabia około 20-25 tys. zł miesięcznie przed misją, a po jej odbyciu pensja może wzrosnąć do około 30 tys. zł miesięcznie [1] [2] [3].