W 2025 roku zarobki żużlowców w Polsce są bardzo wysokie, zwłaszcza w PGE Ekstralidze, która jest najbardziej dochodową ligą żużlową na świecie. Najlepsi zawodnicy mogą zarabiać nawet kilka milionów złotych rocznie, a stawki za zdobyty punkt na torze sięgają od 10 do 15 tys. zł.
Dla przykładu:
- Bartosz Zmarzlik, dwukrotny indywidualny mistrz świata, może zarobić w sezonie ponad 5 milionów złotych, łącznie z kontraktem i stawkami za punkty [1].
- Rekordzista w PGE Ekstralidze inkasuje około 15 tys. złotych za punkt, co przy zdobyciu ponad 280 punktów w sezonie daje mu ponad 4 mln zł z samej punktacji, do tego dochodzą wynagrodzenia za podpis kontraktu sięgające nawet do 1,8 mln zł [4].
- Średnie kontrakty dla dobrych zawodników zaczynają się od około miliona złotych za podpis, a miesięczne dochody czołowych żużlowców w trakcie sezonu mogą sięgać 100–200 tys. zł [2] [8].
Również budżety klubów rosną, np. Stal Gorzów planuje w 2025 roku wydać na zawodników około 11,5 mln zł [7]. Ogólnie zarobki w żużlu są bardzo zróżnicowane w zależności od pozycji zawodnika, klubu i umów sponsorskich.
Dla porównania, średnie wynagrodzenie miesięczne generalnie w Polsce to około 6554 zł, co pokazuje jak luksusowe mogą być zarobki topowych żużlowców [5].
Zatem w 2025 roku dobry polski żużlowiec w PGE Ekstralidze może liczyć na zarobki rzędu kilku milionów złotych rocznie, zależnie od wyniku i kontraktu, a najlepsi zarabiają nawet powyżej 5 mln zł [1] [4] [8].